| | Patryk | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Patryk Wto Lis 22, 2016 10:57 pm | |
| Witaj Śmiałku! Wyzwanie to ma charakter poszukiwań, tak też będzie wyglądać. Odpisywanie w tym temacie należy traktować tak jak gdybyś odpisywał w przygodzie bądź w safari. Pamiętaj o regulaminie, odpowiednim zachowaniu i węszeniu dla zdobycia dodatkowej nagrody! Przypominam opis lokacji, co musisz zrobić by ją przejść i jakie masz zadanie: Nawiedzona Rezydencja - Zgubiono dynie!- Spoiler:
Niech nie zwiedzie Cię pierwsze wrażenie. Może i ta stara posiadłość wygląda jak zbiór desek i kamieni, jednakże w jej wnętrzu czai się wiekuiste zło... Już po przekroczeniu progu, wzrok nieroztropnego wędrowca spotyka się z tajemniczą mgiełką unoszącą się nad lekko przegniłą podłogą. Ogromne pomieszczenia charakteryzują się wstrętnym zaduchem, a żadne z nich nie jest podobne do czegokolwiek, co byś widzu widział kiedykolwiek. Nawet progi które przed chwilą opuściłeś mogą okazać się zupełnie inne gdy weń powrócisz. Gdy udajesz się na piętro towarzyszyć Ci będzie akompaniament strzałów, jęków i ponagleń, a mówią, że to tylko stopnie trzeszczą... A gdy już atrakcje tegoż domostwa zaczną być nużące, bez wątpienia odnajdziesz się - śmiałku drogi - wśród lochów i podziemi, gdzie znajdziesz opowieści... niekoniczynie z Tej ziemi. ~by Seath - - - Jednakże... co cię tu przywiodło? Co mogło sprawić że zdecydowałeś się na spędzenie nocy w takim miejscu? Proste. Praca. Podjąłeś się odnalezienia 5 zaginionych Pumpkaboo. W pobliskim miasteczku spotkałeś właścicielkę hodowli pokemon i zapłata sprawiła że nie mogłeś odmówić... Jedyną udzieloną ci informacją było to że jeden z małych duchów widziany był właśnie w okolicy domostwa. Niestety o losie reszty nic nie wiadomo. Po dotarciu na miejsce zrozumiałeś dlaczego nikt z miejscowych nie chciał się podjąć tego zadania i czemu zapłata jest tak hojna. Chyba tutaj nie zginiesz, prawda? - - - Do przejścia: Wejdź do rezydencji a potem się z niej wydostań
Zadanie: Odszukaj wszystkie 5 Pumpkaboo
(poszukiwania, radzenie sobie z fabularnymi wydarzeniami) > brak wymogów Nagroda: - 20 dyniożetonów za przejście - 20 dyniożetonów za wykonanie zadania - ukryta nagroda . . . Baw się dobrze!Zaczynasz od przekroczenia progu rezydencji.
Ostatnio zmieniony przez Seath dnia Wto Maj 16, 2017 6:30 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Patryk
Liczba postów : 315 Punkty : 61 Join date : 17/05/2016 Age : 23 Job/hobbies : Uczeń gimnazjium w fazie końcowej
| Temat: Re: Patryk Nie Gru 04, 2016 10:00 pm | |
| -Hm wygląda to trochę jak jadalnia po nocy pizzy w psychiatryku kiedy pani głównosprzątająca jest chora. Niestety nawet na resztki nie mam co liczyć... Ale mam zadanie za które jest kaska i uśnieżenie bólu zmartwień starszej pani! Nie jest więc znowu tak najgorzej! W drogę-Po krótkiej obserwacji wnętrza głąb rezydencji nie bardzo wiedząc czego oczekiwać po tej zabytkowej acz zaniedbanej budowli | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Patryk Czw Gru 08, 2016 4:16 pm | |
| Rezydencja jak rezydencja... Cóż.. Nie do końca. Trochę bardziej coś w stylu ''opuszczona rezydencja jak to w horrorach''. Nad ziemią unosiła się lekka mgiełka, wszędzie wokół pajęczyny, deski skrzypią i ogólnie, sytuacja prezentuje się raczej niezbyt przyjaźnie, cóż.. Gdybyś nie miał tejroboty, to byś tu pewnie nie zajrzał.. Tak czy inaczej, teraz już nie było odwrotu, klamka zapadła, finito. Głównie drzwi zamknęły się z trzaskiem.. No i bah. Zatrzasnęły się. Przed sobą miałeś kilka opcji albo przeczesać parter, albo piętro - do którego schody były dobrze widoczne nawet z samego wejścia do domu, mogłeś też próbować się wydostać, drzwi się zatrzasnęły.. No ale musi być tu też inne wyjście. Miałeś pomóc w odnalezieniu zaginionych Pumpkaboo, ale twe bezpieczeństwo może okazać się ważniejsze... Zegar wybił północ. | |
| | | Patryk
Liczba postów : 315 Punkty : 61 Join date : 17/05/2016 Age : 23 Job/hobbies : Uczeń gimnazjium w fazie końcowej
| Temat: Re: Patryk Sob Gru 10, 2016 11:10 pm | |
| Przysięgam że widziałem już taką scenę na jednym z horrorów Asuki normalnie rękę dam uciąć! Atmosfera też pasuje pajęczyny te sprawy oczywiście poszedłem w nocy co równie oczywiste mamy północ teraz już tylko czekać na jakieś demony duchy czy co tam ma przybyć. Hm , ale tak serio na ką cholerę nie poczekałem do wschodu słońca?[/i] - Po jakże fundamentalnym pytaniu do samego siebie ,widząc ,że i tak będę miał " wystarczającą ilość czasu" na sprawdzenie całego domu idę przed siebie szukają czegokolwiek ciekawego
Ostatnio zmieniony przez Patryk dnia Pon Sty 16, 2017 11:09 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Patryk Pon Sty 16, 2017 2:40 pm | |
| Ruszyłeś przed siebie, szukałeś czegoś ciekawego. Cóż należało do tej kategorii? Otóż praktycznie wszystko, a zarazem prawie nic. Zależy jak patrzysz na niektóre sprawy. Jeśli nie jesteś zainteresowany opuszczonymi-nawiedzonymi-mrocznymi posiadłościami, to faktycznie nie było tutaj nic ciekawego. Mijałeś pajęczynę za pajęczyną, obraz za obrazem i kurzawę za kurzawą. Wtem ujrzałeś otwarte drzwi. Znalazłeś się w niewielkim ciemnym pokoiku. Czy coś mogłoby się tu skryć? Prawdopodobnie. Czy się skryło? Nie wiadomo - należałoby to sprawdzić. Pomieszczenie - jak zostało już wspomniane - nie było zbyt sporych rozmiarów, a jedyne, wątpliwe, źródło światła stanowił tutaj przygasający kominek. Na komiku poustawiany był szereg zakurzonych zdjęć. Innym rzucającym się w oczy elementem dekoracyjnym pomieszczenia były rozmieszczone na bokach pomieszczenia wielkie pułki wypełnione książkami, nie byłeś w stanie przeczytać ich tytułów, ponieważ brakowało Ci światła. Przy kominku stał duży czerwony fotel. Pomieszczenie było prawdopodobnie czymś w rodzaju biblioteczki. Nagle ogień w kominku zupełnie zgasł i znalazłeś się w zupełnej ciemności. Usłyszałeś niski gardłowy śmiech... Atmosfera grozy nie trwała jednak długo. Śmiech oddalił się, a w kominku, samoistnie, rozpalił się - taki sam jak wcześniej - niewielki ogień. | |
| | | Patryk
Liczba postów : 315 Punkty : 61 Join date : 17/05/2016 Age : 23 Job/hobbies : Uczeń gimnazjium w fazie końcowej
| Temat: Re: Patryk Wto Sty 17, 2017 3:19 pm | |
| NIE OTWIERAJ TYCH DRZWI!-Niemalże słyszałem głos Yamato, zacząłem się nawet zastanawiać jak bardzo dalekie od prawdy były moje myśli o horrorze...a przez ogniskowe zabawy serce stanęło mi gardle.-Chyba serio gram w horrorze... -Postanowiłem jednak to zignorować i obejrzeć zdjęcia i sprawdzić kilka tytułów wyciągając je z biblioteczki i oglądając bliżej kominka i owego źródła światła jednocześnie rozglądając się uważnie za czymkolwiek interesującym | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Patryk Czw Sty 19, 2017 5:27 pm | |
| Zbliżyłeś się do zdjęć. By odkryć cóż się na nich znajdowało, musiałeś przedrzeć się przez grube warstwy kurzawy. Tak więc kilka następnych minut minęło Ci na przecieraniu owych obiektów. Wkrótce wszystkie były czyste.. Niestety nie przedstawiały nic ciekawego, na każdej fotografii ujrzałeś tych samych ludzi, starszego mężczyznę i starszą kobietę. Obydwoje w bardzo eleganckich strojach stali przed - prawdopodobnie własną - posiadłością. Byłeś także w stanie stwierdzić, że posiadłość ze zdjęcia to ta, w której się aktualnie znajdujesz. Jedyne co różniła fotografie to kadr pod jakim zostały wykonane. Wychodzi na to, że oględziny zdjęć nic Ci nie dadzą. Przyszła więc pora na przegląd biblioteczki, kolejno wyciągałeś losowe pozycję i czytałeś ich tytuły zabierając tomiszcza bliżej światła. Również i tutaj musiałeś na początku rozprawić się z kurzem, którym pokryte były księgi. Większość tomów była niezbyt niezwykła. ''Geometria i Algebra'', ''Biologia Zakres Podstawowy'', ''Budowa i nazewnictwo Jagód'' i tym podobne edukacyjne księgi. Jednakże, jeden z okazów w kolekcji zdecydowanie wyrywał się z nudnego schematu, na książki widniał rysunek płomienia, żadnego tytułu, a książka była zupełnie pusta. Gdy zabrałeś ją bliżej ognia wydawało Ci się, że na jej stronach pojawiły się niewyraźne symbole. Ogień w kominku z chwili na chwile stawał się coraz słabszy. | |
| | | Patryk
Liczba postów : 315 Punkty : 61 Join date : 17/05/2016 Age : 23 Job/hobbies : Uczeń gimnazjium w fazie końcowej
| Temat: Re: Patryk Sob Sty 28, 2017 8:19 pm | |
| -No dobra czyli ten dom należał do jakiegoś starszego państwa, ale co następnymi właścicielami? Nawet zakładając że nie mieli dzieci ani nikogo innego komu by chcieli go przepisać czemu taki piękny dom stoi zapuszczony i opuszczony? Po za tym już jakiś czas tak tu stoi widać po śladach zaniedbania,że coś jest nie tak.-mamrotałem do siebie -Jasna cholera chyba serio ten dom jest nawiedzony-zerknąłem jeszcze szukając jakiej daty wykonania zdjęć po czym moją uwagę przykuła dziwna książka którą automatycznie przybliżyłem do kominka. Ustawiłem sobie plan na szukanie materiałów łatwo palnych w innych częściach domu na wypadek zgaśnięcia ognia w kominku. | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Patryk Nie Maj 14, 2017 9:21 pm | |
| Na zdjęciu nie widniała żadna data. Gdy przybliżyłeś książkę do ognia z początku nic się nie stało, jednak po kilku minutach - które udało Ci się cierpliwie odczekać - na stronicach zaczęły pojawiać się słowa. Pierwsze zdanie, które się pojawiło, zdradziło iż państwo ze zdjęcia nazywa się Hadley. Kilka linijek dalej dowiedziałeś się, że żyli w tym miejscu jakieś 120lat temu. Już miałeś zająć się kolejnymi literami, gdy nagle drzwi przez które wszedłeś trzasnęły. Instynktownie się obejrzałeś, sięgnąłeś do klamki.. i... zamknięte. Masz Ci los! Ktoś Cię tu zamknął! Na domiar złego ogień w kominku przygasł na tyle, że nie byłeś już w stanie dostatecznie oświetlić strony książki. Cóż... Może warto skupić się na ucieczce stąd.... a może jednak podsycić ogień czymś łatwopalnym znajdującym się w tym pokoju i dokończyć sprawdzanie książki? (Opis pokoju jest w jednym z postów wyżej.) | |
| | | Patryk
Liczba postów : 315 Punkty : 61 Join date : 17/05/2016 Age : 23 Job/hobbies : Uczeń gimnazjium w fazie końcowej
| Temat: Re: Patryk Nie Cze 04, 2017 1:51 pm | |
| postanowiłem się rozejrzeć za czymś łatwopalnym nie będącym książką. Po za tym jak na kogoś kto próbował się zabić mam mocną psychikę... Z książek starałem się wybrać te najnudniejsze na wypadek nie znalezienia niczego ciekawego.- Jak poznałem tajemnice to muszę ją odkryć- Przypomniawszy sobie o celu przybycia to tego domu strachu postanowił zacząć szukać dynio poków. Z celem na ustach postanowił przeszukać ten pokój od podłogi do sufitu-I tak tu na razie utknąłem... Więc nie ma pośpiechu. | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Patryk Sob Lip 01, 2017 5:41 pm | |
| Ułożyłeś sobie stosik wyjątkowo nudnych książek, a następnie chciałeś przejść do przeszukiwania pokoju... z tym że, robiło się coraz ciemniej bo i ogień był coraz mniejszy. Innymi słowy jeśli w ciągu kilku sekund nie wrzucisz nic do ognia, to nie dość, że nie będziesz mógł sprawdzić co ukryte jest na stronicach tajemniczej książki, to jeszcze w pokoju zapanuje absolutna ciemność... A wtedy twoje szanse na ucieczkę z tego miejsca - nie mówiąc już o znalezieniu dyniowych duszków - będą naprawdę mizerne. W ognisku tliły się już ostatnie iskierki. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Patryk | |
| |
| | | | Patryk | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |